Euro spada po danych o inflacji, ale dąży do tygodniowych wzrostów

Euro spadło w piątek po tym, jak inflacja w strefie euro osiągnęła rekordowy poziom, ale jest gotowa na cotygodniowy wzrost dzięki jastrzębim sygnałom z Europejskiego Banku Centralnego i przywróceniu spokoju na rynkach walutowych pod koniec miesiąca. Ten tydzień był naprawdę dziki dla rynku walutowego.

Funt szterling również osłabł, ponieważ popyt spowodował wzrost dolara pod koniec kwartału, ale zbliżał się do najlepszego tygodnia wobec waluty amerykańskiej od 2,5 roku, gdy Bank Anglii wszedł na rynek długu, aby kupić papiery wartościowe drugi dzień z rzędu w Czwartek. W poniedziałek funt osiągnął rekordowo niski poziom, ponieważ rynki były zszokowane planem brytyjskiego rządu obniżenia podatków i płacenia za to większym pożyczeniem.

Piątkowe dane pokazały, że inflacja w strefie euro przekroczyła prognozy, osiągając we wrześniu 10,0%, nowy rekord, który wzmocni oczekiwania na kolejną masową podwyżkę stóp w przyszłym miesiącu przez EBC. Po kilku dniach wzrostu handlowcy zrealizowali zyski na euro.

Do 1055 GMT euro było notowane po 0,9761 USD w dół o 0,6%, podczas gdy indeks dolara wzrósł o 0,5%, ale był na dobrej drodze do tygodniowej straty.

Funt osiągnął poziom 1,1235 USD, odrabiając wszystkie swoje gwałtowne straty po prezentacji tak zwanego mini-budżetu nowego rządu w ubiegły piątek. Ostatnio notowano po 1,1066 USD, co oznacza spadek o 0,5%.


„Ponieważ zmienność międzyrynkowa wspina się do nowych maksimów z roku na rok, rozszerzają się spready kredytowe, a rynek spekuluje, że kryzys finansowy jest nieuchronny w brytyjskim sektorze funduszy emerytalnych, być może nadszedł czas na jeszcze bardziej defensywną postawę na rynku walutowym”, ING powiedzieli stratedzy.


W celu ochrony dolara popyt na amerykańską walutę na rynkach instrumentów pochodnych wzrósł w piątek do najwyższego poziomu od czasu kryzysu COVID-19 w 2020 r.\

W tym roku dolar zyskał 17% w stosunku do swoich konkurentów, w tym 7,2% w bieżącym kwartale.

Artur Wójcik

Learn More →

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.